Uwielbiamy w zimie deserki z grysiku, ryżu i innych kasz. Najbardziej z syropem z jagód, ale tych w tym roku jak na lekarstwo. Mrożonych sporo, ale w słoiczkach jak wiecie nie zdążyłam zrobić. Za to zrobiłam całkiem spora ilość z malin, bo ok. 50 szt:) Robi się je bardzo prosto, dokładnie tak jak z jagód.
Czyli wkładamy do słoiczka (najlepsze te po przecierach i musztardach) do 3/4 wysokości maliny i zasypujemy 2 czubatymi łyżkami cukru. Jeśli użyjecie większych słoiczków np. takich po 330 ml. musicie dać ok. 4 łyżki cukru.
Tak przygotowane słoiczki zostawiamy zakręcone na noc. Następnie pasteryzujemy je ok. 20 min od momentu zagotowania. Wyjmujemy gorące i dokręcamy. Odwracamy do góry dnem. Odstawiamy do ostygnięcia i wynosimy do spiżarni. Wyśmienite do herbaty, deserów i na lekarstwo:)
Część z Was pewnie zauważyła po prawej stronie ekranu okienko mojej strony na Facebooku.
Serdecznie zapraszam do polubienia jej:)
Smacznego:)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj miły gościu :)
Dziękuje za odwiedziny :)
Jeśli masz pytanie do przepisu, zadaj je tutaj, a ja postaram się odpowiedzieć na nie w jak najkrótszym czasie.
Pozdrawiam,
Jola